Wypowiedź Ewy o wypadku dodana na fb :
------------
Co uratowało Ewe od najgorszego ? ( artykuł ze strony onet.pl )
"Ewa Farna uległa wypadkowi samochodowemu we wtorek 22 maja ok. 6 rano w okolicy Trzyńca. Badanie alkomatem wykazało, że wokalistka miała 1 promil alkoholu we krwi. Czeska gazeta "Blesk" opublikowała zdjęcie samochodu po wypadku. Czytaj więcej w serwisie Muzyka
Nie będziemy się tutaj rozwodzić nad tym czy była pijana, czy też nie była. Przyjrzymy sie systemom bezpieczeństwa w które został wyposażony jej samochód. Volkswagen Tiguan, którego prowadziła Ewa Farna jest także zdobywcą pięciu gwiazdek w teście zderzeniowym przeprowadzonym przez EuroNCAP co więcej Volkswagen uzyskał najwięcej wyróżnień przyznawanych za bezpieczeństwo przez IIHS w USA.
Na zdjęciu pochodzącym z czeskiej gazety "Blesk" widać, że uszkodzenia są spore. To oznacza, że auto zostało rozbite przy dość dużej, żeby nie powiedzieć bardzo dużej prędkości. Jak zatem piosenkarka zdołała przeżyć? Podstawą wysokiego poziomu bezpieczeństwa Tiguana jest struktura nadwozia o dużej sztywności (stabilna kabina pasażerska), strefy deformacji absorbujące energię z przodu, z tyłu i po bokach karoserii oraz dostosowane do tego systemy ochronn. Dla Tiguana wybrano koncepcję lekkiej konstrukcji z dużą ilością specjalnych profili z blach o najwyższej wytrzymałości. Stalowe nadwozie wykonane jako skorupa gwarantuje pasażerom skuteczną ochronę także podczas wypadków. Duży wpływ na bezpieczeństwo mają również liczne systemy wspomagające kierowcę, takie jak ABS, ESP z asystentem hamowania, ASR, EDS.
We wnętrzu dostosowane do nadwozia systemy ograniczające skutki przyspieszenia wstecznego dbają o minimalne obciążenie pasażerów podczas wypadku. Przy wszystkich miejscach siedzących montowane są seryjnie bezwładnościowe, trójpunktowe pasy bezpieczeństwa. Przednie pasy bezpieczeństwa posiadają ograniczniki naprężenia, redukujące obciążenia działające na klatkę piersiową. Ponadto z przodu aktywowane elektronicznie napinacze pasów troszczą się o efektywne wykorzystanie istniejącej bezpiecznej przestrzeni. Skuteczną ochronę kierowcy i pasażera w przypadku zderzenia czołowego gwarantują przednie poduszki powietrzne połączone z systemem naprężenia pasów. Specjalna, nowa konstrukcja przednich siedzeń z zagłówkami minimalizuje ryzyko uszkodzenia odcinka szyjnego kręgosłupa w przypadku uderzenia w tył auta. Bezpieczeństwo dzieciom zapewniają seryjne mocowania fotelików Isofix na tylnych miejscach siedzących. Należące do wyposażenia seryjnego poduszki powietrzne chroniące głowy oraz umieszczone w oparciach foteli boczne poduszki powietrzne sprawiają, że Tiguan jest bezpieczny z każdej strony.
Obok aktywacji systemów ograniczających skutki przyspieszenia wstecznego - napinaczy pasów i poduszek powietrznych, system uruchamiania poduszek powietrznych Tiguana komunikuje się także z innymi układami: w razie wypadku włączają się światła ostrzegawcze, uprzednio zablokowane drzwi zostają odblokowane, włącza się oświetlenie wnętrza i wyłącza pompa paliwa."
Ewa na zdjęciu ze swoim nie nadającym się już do użytku samochodem :
------------
"To cud, że przeżyła ten wypadek. Samochód po prostu przejeżdżał obok mnie,gdy nagle zjechał z drogi i zaczął dachować. Auto nadaje się tylko na złom " powiedział świadek wypadku, Paul L., w rozmowie z "Blesk"."
"Kobieta błyskawicznie wysiadła z samochodu. Była bardzo roztrzęsiona, ale nie zauważyłem żadnych widocznych poważnych obrażeń - opowiadał świadek."
Ewa wyszła ze szpitala !
------------
Przetłumaczone pare z pytań :
"Nigdy nie prowadziłabym bezpośrednio po spożyciu alkoholu"
Jak się czujesz ?
Fizycznie już lepiej. Psychicznie nie najlepiej, nie będę ukrywać – źle. Jestem ciągle w szoku i dziękuję Bogu, że jestem żywa. Patrząc na stan samochodu, dla wszystkich musi być jasne, że to cud, że jestem cała
Czy pamiętasz coś z wypadku? W jaki sposób do niego doszło?
Wracałam drogą z Cieszyna do domu. Musiałam przysnąć. Zbudziło mnie trzęsienie prawych kół. Chciałam skręcić z powrotem na drogę, ale było już za późno. Następnie pamiętam tylko, że jechałam prosto na drzewo. Uświadomiłam sobie, że grozi mi zderzenie czołowe, więc odbiłam kierownicą w drugą stronę. Potem pamiętam tylko tyle, że otworzyłam oczy i zobaczyłam zakrwawione nogi. Dotknęłam głowy i zauważyłam krew na rękach. Bałam się, czy gdzieś nie wycieka benzyna, albo że coś może się zapalić… No i wysiadłam z samochodu. Widziałam jakąś panią, która dzwoniła po pogotowie. Za nią przyjechał samochód, a w nim znajomi rodziców. Zadzwonili do taty. Pamiętam jeszcze, że ciągle prosiłam, by przyjechali rodzice i pytałam się, czy komuś się coś nie stało. Dopiero potem odwróciłam się i ujrzałam samochód i to w jakim jest stanie. W tym momencie dopadła mnie panika, histeria, sprawdzałam, czy mam ręce, nogi. Nie mogłam uwierzyć, że wysiadłam z samochodu o własnych siłach..
Co według Ciebie było przyczyną wypadku?
Zmęczenie. Dzień wcześniej zdałam maturę. Byłam, zresztą jak chyba każdy, strasznie nerwowa. Trzy noce nie spałam, piłam dużo napojów energetycznych i kawy. W ogóle w ostatnim czasie niewiele spałam, a egzaminy na prawo i matura ekstremalnie mnie wyczerpały. Największym błędem było to, że czułam się straszliwe zmęczona i wsiadłam za kierownicę. W dodatku jechałam sama, z nikim nie mogłam pogadać, no i na prostej drodze zasnęłam. Po prostu zamknęłam oczy.
Z wywiadu wynika , że Ewa wracała z Cieszyna do domu , na jakiś czas odbiorą jej prawo jazdy , nie była pijana , lecz sama przyznała , że 6-7 h temu napiła się drinka , piosenkarka fizycznie czuje się już lepiej ,ale psychicznie jest wyczerpana , auto nie nadaje się już do użytku ...
Właśnie teraz my jej fani powinniśmy Ewie dać największe wsparcie ... Pokarzmy , że jesteśmy z nią !