21.10.2013

(W)INNA? & Powrót Ewy na fb+ odblokowanie tablicy & Bravo

Dzień dobrych informacji!:)
Naareszcie Ewa powróciła na swój fan-page, oraz przy tym ODBLOKOWAŁA TABLICĘ!

(21.10)

,,i am back!!!!!!  

Jestem juz z wami, zablokowali mnei po raz piaty ale wrocilam przed premiera:). Jutro plyta wchodzi do sklepow! Przede mna sesje, wywiady, promocja, wystepy w programach. Widzimy sie! A przedewszytskim slyszymy! Dla Was odblokowalam tablice:). Mam nadzieje, ze znajdziemy droge szacunku do siebie. Buziaki Moji!  

Jsme zpátky! Zablokovali mne jiz po pate, ale vracim se den pred premierou polske desky. Na ceské jeste makáme. Pred emnou promo polské desky, takze budu nyni ve Varsave. Odblokovala jsem zed znova snad k sobe nalezneme cestu a respekt:). Posílám pusu!''



------------------------------------

Wszystkie piosenki z (W)Innej? na poniższych stronach;










Co sądzicie, podoba Wam się płyta? ♥


,,22 maja ubiegłego roku między Wędrynią a Trzyńcem doszło do małego wypadku samochodowego. Kiedy policja przybyła na miejsce, okazało się, że za kierownicą siedzi młodziutka dziewczyna, która właśnie wracała z uroczystości zakończenia roku szkolnego. Pewnie nikt by nie usłyszał o tym wydarzeniu, gdyby poszkodowaną nie była dziewiętnastoletnia wówczas Ewa Farna. W mediach aż zatrzęsło się od doniesień o wypadku – tym bardziej, że policja wykryła w organizmie nastolatki jeden promil alkoholu. Biedna dziewczyna, choć trafiła poturbowana do szpitala, najadła się wstydu i musiała się gęsto tłumaczyć przed fanami.

W ponad rok od tamtego wydarzenia dostajemy nowy album Ewy, którego tytuł, okładka i kilka tekstów ewidentnie zostały zainspirowane tamtymi wydarzeniami. Los chciał, że wypadek wydarzył się w okresie zdawania matur – i oba te doświadczenia stały się dla Farny wyraźną cezurą między młodością a dojrzałością. W tym kontekście możemy potraktować "(W)inną?" jako pierwszy "dorosły" album wokalistki. Przypuszczenia te potwierdza fakt, że po okresie korzystania z publishingu, tym razem wokalistka napisała muzykę i teksty samodzielnie (oczywiście z pomocą swego zespołu). Jakie są tego efekty?

Zdecydowanie mniej na nowym albumie Ewy siarczystego rocka. Właściwie to tylko jeden utwór – znakomity "Daj mi żyć", w którym wokalistka wykrzykuje w takt ostrych riffów: "Nie zamiataj prawdy pod mój stół!". Gitarowe brzmienie ma również "Tajna misja", ale ze względu na bardziej stonowaną aranżację, bliżej tej piosence do energetycznego popu, powiedzmy, tego w stylu Pink. Najbardziej nowocześnie wypada tutaj "Z napisami" – ze względu na modne połączenie dubstepowego bitu ze słodką melodią. Podobne pomysły mają na swym koncie światowe gwiazdy – choćby Rihanna czy Leona Lewis.

Ciekawszym zabiegiem jest wprowadzenie do piosenek FarnEJ elementów muzyk soul. Trafiamy na nie już w pierwszym nagraniu z zestawu. "Znak" eksploduje bowiem soczystymi dęciakami, zgrabnie uzupełniającymi zadziorny wokal Ewy. Żeby nie było monotonnie - refren ma tu zdecydowanie rockowy ton. Na podobną konstrukcję trafiamy w "Ulubionej rzeczy" – trochę kojarzącej się z eksperymentami z "czarną" muzyką, jakie niegdyś podejmowała Kasia Kowalska. "Ktoś z nami kręci" otwiera się imponującą partią wokalną, która potem zamienia się w niepokojący szept (trochę jak w "Dziewczynie szamana" Steczkowskiej).

Echa soulowego piano wpisane w formułę melodyjnego popu odnajdujemy z kolei w "Rutynie". Tym razem Ewa zwraca się do swoich fanów: "Życie me znacie na pamięć/ I żyjecie nim bardziej niż ja". Ostre i odważne wyznanie – jak na nie zareagują Farnoholicy? Podobnie bezkompromisowy charakter ma "Poradnik dla początkujących" – bez wątpienia najlepsza piosenka na płycie. Tym razem wokalistka celuje w polski show-biznes – i ironicznemu tekstowi towarzyszy świetne wykonanie, czyli dowcipnie potraktowany funk z zaskakującym rapem Ewy. Finałowy "Tu Bi Kontiniut" to też muzyczne mrugnięcie okiem – tym razem w... jazzowej konwencji.

Nie brak na płycie również ballad. A z nimi wiadomo jak jest – najłatwiej popaść podczas ich wykonania w tani sentymentalizm. Ewie jednak udaje się tego uniknąć – bez względu na to, czy jest to epickie "Przepraszam" czy luzackie "Nie w porę". Ten pierwszy z utworów w najbardziej oczywisty sposób odnosi się do wypadku piosenkarki sprzed roku – bo z jednej strony zwraca się ona w nim do fanów ("Przepraszam was"), a z drugiej do Boga ("Dziękuję, że jestem tu"). To szczere wyznanie – i naprawdę robi duże wrażenie. Balladą jest też utwór "Mamo!", gdyż również tutaj Ewa uderza w wyjątkowo intymny ton. "Nie trwasz już by ze mną trwać" trochę razi niepotrzebnym powtórzeniem, ale ma swój dramatyczny ciężar.

"(W)inna?" objawia Ewę FarnĄ jako wokalistkę nie bojącą się muzycznych poszukiwań. Słychać jednak wyraźnie, że ciągnie ją bardziej do tradycji (jazzu, bluesa, soulu, rocka) niż do nowoczesnych brzmień (ten dubstep to wyjątek). Nie ma w tym nic złego – ważne, aby dziewczyna była wierna temu, co jej w duszy gra i nie robiła niczego na siłę. Piosenki z "(W)innej?" nie sprawiają wrażenia wymuszonych, wręcz przeciwnie, ujmują swobodą i szczerością. Tak trzymać – choć to nadal dopiero początki kariery piosenki, cieszy, że zrobiła ona krok we właściwą stronę. (7/10)


*______*


------------------------------------

''MUZYCZNY POJEDYNEK''- Ewa VS Pink



''Už se nechcem nikdy vracet, vzkázala ze Staromáku komunistům skupina Lucie''


+W jutrzejszym BRAVO artykuł z Ewą; 

10 komentarzy:

  1. Ewa jest zaj*****a <3 Przyznam szczerze,że zimą tego roku w nią zwątpiłam a to za sprawą jej prowokującego zachowania. Uznalam jednak,że jest ona jeszcze jedną z najbardziej normalnych gwiazd <3 Nie pozwólmy,aby Ewa wpadła w sidła wulgarnego showbiznesu!!! Piszmy komentarze na FB ze słowami krytyki,gdy nachodzi ją ochota na wypinanie biustu!!!!! Ona musi zrozumieć,że taki wizerunek jej nie służy i nie pasuje do niej!!!!! Do Ewki pasuje taki styl jak na tych zdjęciach,a nie żadne wyzywajace kiecki! Ewciu,bądź sobą i nie nasladuj Dody,ona jest już spalona przez ten wizerunek! TWOJA FANKA MAGDALENA :* KOCHAM CIĘ <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio?
      Ej ale bez przesady.. Ewa nigdy nie naśladowała nikogo i myślę, że nie zamierza tego robić. Nie powinnyśmy Jej niczego narzucać! Zresztą nie zauważyłam, żeby zakładała jakieś nie wiem jakie sukienki.. A co tej krytyki to całkowicie się z Tobą NIE ZGADZAM. Ewa znowu zamknie się w sobie, zablokuje tablicę i tyle z tego skorzystasz. Niech ubiera się w co chce.
      +Nie pamiętam żeby kiedykolwiek EF prowokowała swoim ubiorem.. a tym bardziej w zimie tego roku.

      Usuń
    2. No niestety,ale były takowe stroje,który prowokowała... Np. w Programie Superstar cały czas była wyzywająca. W Bitwie na głosy,pamiętasz miała taką ciemnoniebieską sukienkę w kwiaty,co jej bardzo biust odsłaniała... Na premierze filmu Gorejący krzew ubrana w strój taki,że ledwie jej sutki zasłaniał... Na sylwestra także było jej sporo piersi widać. Ogólnie Ewa zimą pokazywała ciało,a na tym na pewno nie skorzysta. Mówię to dla jej dobra,bo kiedyś Ewcia była chwalona,że nie wypina biustu przy byle okazji,a dziś? Przejrzyj sobie komentarze na portalach plotkarskich,nom stop piszą jak to Ewa się "popsula" i że wygląda tanio i tandetnie. Ewa najlepszy styl miała za czasów Cicho i EWAKuacji,taki rockowy,ostry. Mam nadzieję,że do niego wróci. Pozdrawiam

      Usuń
    3. Też wolałam Ewę za czasów Cicho i EWAkuacji.. Ale my jako fani, nie możemy jej rozkazać ''Ewa załóż to i tamto''. Może nam się to nie podobać, ale nie możemy tego zmienić. Wiem, że to jest dla jej dobra, ale cóż.. I na te tabloidy nie polecam wchodzić. Tam krytykują dosłownie każdego, więc nawet jak Ewa by się nie zachowywała/ubierała i tak będzie skrytykowana. Taka już rola tych portali;)
      +Na sesji do (W)INNEJ Ewka przecież była ubrana rockowo, więc w czym problem, hm?:)

      Usuń
    4. Ewa w czasie Cicho i EWAkacji miała chyba najlepszy czas w swojej karierze. Miejmy nadzieję,że będzie powtórka z tych czasów <3 Kiedyś na portalach Ewki nie krytykowali,cały czas ją chwalili,doskonale ten czas pamiętam... :'( Nie mam zamiaru narzucać Ewie czy ma zalozyc skorzaną kurtkę z ćwiekami czy obcisłą sukienkę,niech tylko nie będzie wyzywająca... Bo to tylko jej zaszkodzi. Dziś tyle jest nagości,że ludziom sie przejadlo i krytykują osoby pokazujące za dużo ciała. A że Ewa zawsze uchodziła za skromną,to gdy teraz załozy coś odsłaniającego ciało,zaraz jest fala krytyki i to nie tylko na tabloidach,ale także na youtube.pl itp. Więc lepiej niech tego nie robi :)
      Nie zgadzam się,że cokolwiek Ewa zrobi/załozy na siebie to i tak zostanie skrytykowana. Gdy napisali,że Ewa nie całuje się z kim popadnie to ludzie ją popierali. Gdy napisali,że wyglądała prowokacyjnie-od razu krytyka..
      *Oczywiscie dostrzegłam,że na nowej sesji była rockowo ubrana i niech tak trzyma ;) Wygląda bosko! Żeby taki styl miała na codzień to by nie było tych kretyńskich komentarzy "jak to Ewka brzydko się ubrala" 3maj się Daria ;-)

      Usuń
    5. Acha, i zapomnialam dodać,że piszę list do Ewy z prośbą o przemyślenie nt. Wyzywającego wizerunku. Wręczę jej go na koncercie przy rozdawaniu autografów. Będę próbowaćaż do skutku,aby ocalić Ewę od zguby w showbizie... Wiem,że może odmówić przyjęcia listu,ale będę się starać jej to przekazać.

      Usuń
  2. Super , że Ewa wróciła na fb i przy okazji odblokowała tablice to fani są zapewne zadowoleni. Swoją drogą dziwne , że ją tak blokują co jakiś czas.

    Zapraszam na nową notkę
    www.gosia.vdns.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Nowy nagłówek śliczny. Fajnie że Ewa powróciła do fb i mam nadzieje że już nigdy zablokuje tablice :D

    OdpowiedzUsuń
  4. K.M
    Ewcia jest kochana.
    Konrad.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na moim blogu pojawiła się recenzja płyty Ewy :) Zapraszam.
    www.rozmowy-kulturalne.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z przekleństwami, obrażające Ewę, Jej Fanów, lub autorkę bloga będą natychmiast usuwane!